ufnii: stycznia 2016

Pielęgnacja włosów

Jak pielęgnuje swoje włosy? Jest to najczęstsze pytanie zadawane przez Was na Instagramie oraz w wiadomościach prywatnych na Facebooku.Włosy miałam naprawdę bardzo zniszczone od farbowania i częstego prostowania.Testowałam różne kosmetyki,które podobno miały w jakiś sposób mi pomóc,jednak na marne.Z dnia na dzień popalone końcówki kruszyły się i wypadały przez co włosy stały się bardzo cienkie i nie wyglądły zbyt pięknie.Po kilku miesiącach poszukiwań przeglądając swój Instagram wpadłam na firmę Joico,napisałam do nich o przetestowanie ich produktów.Opisałam swój problem z jakim zmagałam się przez dłuższy okres czasu i Pani dobrała szampon i odżywkę pod moje włosy indywidualnie naprawdę jestem bardzo zadowolona!
Poniżej przedstawię Wam wszystkie produkty jakie używam, dzięki którym moje włosy stały się lśniące,miękkie oraz zyskały objętość.

1. Na pierwszy ogień idą szampony.
Szampon Joico Body Luxe przystosowany jest do włosów cienkich oraz puszących się + dodaje objętości.Co do zapachu to pachnie po prostu jak zwykły szampon.Możecie go kupić na stronie joico.pl bądź w salonach fryzjerskich .

Szampon firmy Watermans Grow Me ma na celu pobudzić cebulki do szybszego wzrost włosów dzięki swoim trzem głównym składnikom: Biotynie,Kofeinie oraz Olejkowi Arganowemu.
Mi się on nie sprawdził,ponieważ miałam dziwne uczucie nieumytych włosów i przestałam go stosować czy faktycznie pobudza cebulki do wzrostu nie wiem :) W Polsce go nie dostaniecie jednak możecie zamówić przez stronę internetową marki.

2.Odżywki

Pierwszą odżywką,którą mogę polecić oczywiście jest ta z firmy Joico.Działa jak każda odżywka,włosy stają się miękkie oraz bardzo miłe w dotyku.Trzymam ją 10 minut na głowie,bo tak zaleca producent po czym zmywam letnią wodą.

Kolejną litrową odżywkę kupiłam w jakimś supermarkecie. Jest przeznaczona do włosów zniszczonych i farbowanych jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby używał ją każdy,kto chce odżywić choć troszeczkę swoje włosy.

Maska Hello Hair przyszła do mnie,aż z Australii.Jak jej używam:

nakładam na suche włosy maskę tak,aby pokryła całą głowę.Może jest to dość nieprzyjemny zabieg,ponieważ odżywka zawiera w sobie olejek kokosowy przez który włosy są bardzo natłuszczone i wyglądają po prostu jakbyśmy nalali sobie na głowę zwykły olej jednak czego się nie robi dla włosów :)

Trzymam ją 30 minut a głowie owiniętej ręcznikiem.Po upływie wyznaczonego czasu spłukuje oraz myje tak jak robię to co dzień.Włosy są bardzo odżywione i lśniące.Robię ją raz na 3 dni.

Moimi wspomagaczami do pielęgnacji włosów są odżywki:

1. Avon

2.Joico

3.tabletki na porost wlosów Hairburst

Wiele osób zadaje pytania czy tabletki naprawdę działają... tak :)

Osoby,które chciałyby przyspieszyć wzrost swoich włosów to naprawdę je polecam :)

Jeśli nie wiecie jaką prostownicę wybrać to ja mogę polecić tą z Remingtona,ponieważ kręci i prostuje włosy bez wyrywania.Nagrzewa się błyskawicznie (największa temp.to 230 stopni) oraz jest lekka i poręczna.

Moje włosy są z natury proste,jednak czasami zdarzy mi się przeciągnąć je prostownicą :)